sobota, 6 września 2014

Nowy Początek Rozdział 15 – I póki śmierć nas nie rozłączy Część 2

No wreszcie usiadłam przed laptopem dzisiaj na ten wieczór na razie jeden rozdział, ale zaraz jak wstanę postaram się dostać do laptopa i napisać jeszcze 2 rozdziały. I przy okazji macie zdjęcia jak wyglądali chłopaki na weselu i dziewczyny też i proszę macie piosenkę,która nawet pasuje https://www.youtube.com/watch?v=aPoJVxB-KjQ&feature=youtu.be&annotation_id=annotation_2726914959&feature=iv&src_vid=r0SocbXEal8 . Przepraszam was, ale jestem zmęczona, bo dopiero około godziny 14:50 być w domu(miałam być szybciej,ale korki w tym Szczecinie jak cholera), więc proszę zrozumcie później coś jeszcze napiszę, a teraz za jakieś 5 minut idę spać, więc życzę miłej nocy lub dnia :-)





Zatanna POV
Siedziałam w wannie i zaczęłam się cieszyć, bo dzisiaj Bruce i Selina biorą ślub, Nie do wiary, że to naprawdę się dzieje i zgaduję, że ślub i przyjęcie będzie nieziemskie w końcu każdy zasługuje na szczęście i miłość. Ktoś zapukał do drzwi i zaraz się zza nich odezwał „Zee długo masz tam zamiar siedzieć pamiętaj, że ceremonia jest za 2 godziny, a kościół spory kawałek od nas” i przewróciłam oczami. To był Dick i jak zawsze lubi mi przerywać rozmyślanie „Zaraz wyjdę” wstałam sięgnęłam po szlafrok owinęłam się nim i zawiązałam. Wychodząc z zobaczyłam go w eleganckich szarawych spodniach i lekko pogniecionej białej koszuli z niechlujnie zawiązanym niebieskim krawatem. Dick uśmiechnął się lekko i spytał „Pomożesz mi z krawatem, bo chyba wyszedłem z wprawy” zaczęłam się śmiać i porządnie zawiązałam krawat na co on pocałował mnie w czoło i powiedział „Co ja bym bez ciebie zrobił Zee na szczęście niedługo zostaniesz moją żoną i wtedy każdy mężczyzna będzie mi zazdrościć” uniosłam brew lekko zdziwiona „Niby czemu mają być o ciebie zazdrośni?”. „Bo będą mi zazdrościć tak pięknej i wspaniałej żony” uśmiechnęłam na ten komplement i oboje rozeszliśmy się w swoje strony. Kiedy skończyłam się ubierać zeszłam na dół tam już na kanapie siedział rozwalony Dick i powiedziałam „Jeszcze pies i wyglądałbyś jak znudzony Wally” odwrócił głowę w moją stronę i podszedł do mnie czerwieniąc się „Łał Zee wyglądasz przepięknie” sama się zaczerwieniłam i powiedziałam „A ty wyglądasz zabójczo przystojnie” Dick uśmiechnął się szeroko podał mi rękę i ruszyliśmy w stronę samochodu.
                                                            ************
Kiedy dotarliśmy do kościoła większość gości już była i Wally, Artemis, Megan, Conner, Kaldur i Raquel też byli zaproszeni widziałam już prawie wszystkich członków Ligi Sprawiedliwych oraz Tim, Cassie i Barbara. O matko czy ta dziewczyna nie może chodź raz gdzieś nie być. Dick widocznie też ją zauważył, więc powiedział „Słuchaj nie chciałbym być nonszalancki” uśmiechnęłam się i powiedziałam „Nie to bądź sobie szalancki” i oboje zaczęliśmy się śmiać. Kilka minut później przyjechał Bruce i wszyscy goście weszli do kościoła. Ja i Seliny najlepsza przyjaciółka Holly zostałyśmy jej druhnami, a Dick został drużbą Bruce. Cały kościół wyglądał nieziemsko i jeszcze sukienka panny młodej była przecudowna. Sama już nie mogę się doczekać kiedy to ja zostanę panną młodą. Cała ceremonia się skończyła kiedy usłyszałam „Możesz pocałować pannę młodą” i wszyscy zaczęli wiwatować, gwizdać, krzyczeć i klaskać to było piękne kiedy zobaczyłam Bruce i Selinę razem przed ołtarzem. Po prostu coś niezwykłego.
                                                          ************
Nightwing POV
Kiedy przyjechaliśmy na przyjęcie od razu wszyscy zaczęli się bawić i tańczyć, ale niestety nie trwało to długo, bo po Północy Bruce i Selina już mieli jechać na miesiąc miodowy. „Dick, Tim i Barbara proszę was byście pod moją nieobecność zajęli się Gotham, dobrze?” wszyscy troje pokiwaliśmy głowami i powiedziałem „Możesz na nas liczyć Bruce” i wtedy Bruce przytulił mnie i poklepał po plecach to samo zrobił z Timem i Barbarą. Selina pożegnała się z wszystkimi, a na końcu ze mną i Tanną „Dbajcie o siebie papużki nierozłączki” we troje zaczęliśmy się śmiać potem przytuliliśmy i ona i Bruce wsiedli do samochodu i odjechali. Wszyscy machali im na pożegnanie na co para młoda zaczęła nam odmachiwać. To był wspaniały ślub.
 

























2 komentarze:

  1. Batman się ożenił boże mam zawał....................Dzwonić po pogotowie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak i niedługo za jakieś 2 lub 3 rozdziały kolejny ślub

      Usuń