Torunn POV
Od tygodnia jesteśmy zespołem, ale jak na razie takimi najlepszymi
przyjaciółmi są zielona łuczniczka, szybki rudzielec, Ptasi Chłoptaś, Lolita,
zielona Hallo( nie chciało mi się pisać tego po polsku) Megan, Wściekły
superman, Opanowany Bambo i pani Bambo. Ja jedyne z kim rozmawiałam to z
kuzynką Kirą i moimi przyjaciółmi czyli z Pymem, Jamesem, Azarim i Francisem. Z
tego co słyszałam to mamy mieć dzisiaj trening z tatą Jamesa Kapitanem Ameryką i
jakąś Black Canary. Nie znam tej kobiety po prostu pierwszy raz o niej słyszę.
Usłyszałam jak wypowiadane są wszystkie imiona Mścicieli i tej Black Canary.
Pierwszy odezwał się Tony „Wow jak żeście wymyślili tak szybki sposób
przemieszczania?” na co odpowiedział Ptasi Chłoptaś „To wszystko dzięki profesorowi
Adamowi Strange’owi(czyt. Strędżowi). To on właśnie wymyślił Rury Zeta, którymi
się przemieszczamy”. „No dobrze my tu gadu gadu a trening młodzieży mija, więc
zacznijmy. Jak wiecie ja jestem Kapitan Ameryka. Torunn i Kirę znam, ale waszej
9 nie znam” odezwał się znowu ptaszek „Ja jestem Nightwing to jest Lolita,
Artemis, Mały Flash, Wodnik, Marsjanka, Superboy, Rakieta i Rabin” powiedział wskazując
każdego po kolei „Miło mi was wszystkich poznać. No wy już znacie Black Canary,
ale reszta nie. Dina pokaż reszcie z czego jesteś znana” i Dina wzięła głęboki
wdech i zaczęła krzyczeć. Jej krzyk był ogłuszający i straszny. Głowa zaczęła
mnie boleć i złapałam się za nią upadając na kolana. Zaraz Canary przestała
krzyczeć i przeprosiła za ten ból głowy spowodowany swoim krzykiem. „No dobrze
młodzieży dzisiaj zaczniemy od zadania w parach i ćwiczymy ofensywę czyli
obronę” powiedziała i zaraz zademonstrowała z Kapitanem o co jej chodziło. Wykonywali
bloki rękoma i kilka ciosów których jeszcze nie widziałam na własne oczy. Kiedy
skończyli demonstrację każdy dobrał się w pary i zaczął trenować. Widziałam jak
Canary i Kapitan chodzili po sali i poprawiali nas, mówili co robimy źle a co
dobrze oraz pokazywali kilka sztuczek i parę wskazówek, które mogłyby nam się
przydać w walce. W sumie zaczynam lubić całą te Black Canary i mogę mieć
codziennie takie treningi z nią i Kapitanem. Jak na dość wyczerpujący i długi trening
było dosyć fajnie, ale szkoda mi tylko, że nasza drużyna nie jest aż tak zgrana
jak powinna być. Właśnie wtedy odezwała się Lolita „Hej mam pomysł! Co wy na to
by jutro zrobić przyjęcie tu w Jaskini. I oczywiście wszyscy są zaproszeni i to
bez wyjątku. To jak robimy coś a la piżama party z chłopakami rzecz jasna?” na
co wszyscy chórem odpowiedzieliśmy z wielką ekscytacją „No pewnie, że tak!”. Na co jeszcze dodałam „To jest genialne! Będziemy mogli się lepiej poznać, poopowiadać straszne historyjki, najeść się słodyczy i te wszystkie rzeczy jakie robią nastolatki z Midgardu na takich jak ty to nazwałaś?" Rabin spojrzała na mnie rozbawiona odpowiadając na moje pytanie „To się nazywa piżama party Blondi". Zaśmiałam się i powiedziałam „Blondi śmiesznie brzmi i mi się podoba, więc możesz tak do mnie mówić Szlachetna Rabin". Rabin spojrzała w wyrazie błędu i powiedziała „Samo Rabin wystarczy Torunn".
Genialne czekam na następne!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńA James, Azari, Pym i Fransis to są dzieci mścieli
OdpowiedzUsuńTak. A dokładniej Kapitana Ameryki, Czarnej Pantery, Ant Mana i Hawkeye.
OdpowiedzUsuńNo też oglądałam tą bajkę z nimi kiedy kolejny?
UsuńJutro mam do szkoły na 9:50 więc możliwe,że rani coś wrzuce
UsuńJutro mam do szkoły na 9:50 więc możliwe,że rani coś wrzuce
UsuńInterpunkcja ;-;.
OdpowiedzUsuń