wtorek, 27 maja 2014

Młodzi Sprawiedliwi Rozdział 1 – Trening z Canary i Ameryką

No wreszcie wracam do wrzucania. A teraz czas na trochę Młodych Sprawiedliwych. I troszkę później wrzucą opis postaci, bo no kto to jest Pym albo James albo Azari i tak dalej. I na pocieszenie śmieszne zdjęcie z Ligi Młodych(jedyne zdjęcie w tym rozdziale).




 Torunn POV
Od tygodnia jesteśmy zespołem, ale jak na razie takimi najlepszymi przyjaciółmi są zielona łuczniczka, szybki rudzielec, Ptasi Chłoptaś, Lolita, zielona Hallo( nie chciało mi się pisać tego po polsku) Megan, Wściekły superman, Opanowany Bambo i pani Bambo. Ja jedyne z kim rozmawiałam to z kuzynką Kirą i moimi przyjaciółmi czyli z Pymem, Jamesem, Azarim i Francisem. Z tego co słyszałam to mamy mieć dzisiaj trening z tatą Jamesa Kapitanem Ameryką i jakąś Black Canary. Nie znam tej kobiety po prostu pierwszy raz o niej słyszę. Usłyszałam jak wypowiadane są wszystkie imiona Mścicieli i tej Black Canary. Pierwszy odezwał się Tony „Wow jak żeście wymyślili tak szybki sposób przemieszczania?” na co odpowiedział Ptasi Chłoptaś „To wszystko dzięki profesorowi Adamowi Strange’owi(czyt. Strędżowi). To on właśnie wymyślił Rury Zeta, którymi się przemieszczamy”. „No dobrze my tu gadu gadu a trening młodzieży mija, więc zacznijmy. Jak wiecie ja jestem Kapitan Ameryka. Torunn i Kirę znam, ale waszej 9 nie znam” odezwał się znowu ptaszek „Ja jestem Nightwing to jest Lolita, Artemis, Mały Flash, Wodnik, Marsjanka, Superboy, Rakieta i Rabin” powiedział wskazując każdego po kolei „Miło mi was wszystkich poznać. No wy już znacie Black Canary, ale reszta nie. Dina pokaż reszcie z czego jesteś znana” i Dina wzięła głęboki wdech i zaczęła krzyczeć. Jej krzyk był ogłuszający i straszny. Głowa zaczęła mnie boleć i złapałam się za nią upadając na kolana. Zaraz Canary przestała krzyczeć i przeprosiła za ten ból głowy spowodowany swoim krzykiem. „No dobrze młodzieży dzisiaj zaczniemy od zadania w parach i ćwiczymy ofensywę czyli obronę” powiedziała i zaraz zademonstrowała z Kapitanem o co jej chodziło. Wykonywali bloki rękoma i kilka ciosów których jeszcze nie widziałam na własne oczy. Kiedy skończyli demonstrację każdy dobrał się w pary i zaczął trenować. Widziałam jak Canary i Kapitan chodzili po sali i poprawiali nas, mówili co robimy źle a co dobrze oraz pokazywali kilka sztuczek i parę wskazówek, które mogłyby nam się przydać w walce. W sumie zaczynam lubić całą te Black Canary i mogę mieć codziennie takie treningi z nią i Kapitanem. Jak na dość wyczerpujący i długi trening było dosyć fajnie, ale szkoda mi tylko, że nasza drużyna nie jest aż tak zgrana jak powinna być. Właśnie wtedy odezwała się Lolita „Hej mam pomysł! Co wy na to by jutro zrobić przyjęcie tu w Jaskini. I oczywiście wszyscy są zaproszeni i to bez wyjątku. To jak robimy coś a la piżama party z chłopakami rzecz jasna?” na co wszyscy chórem odpowiedzieliśmy z wielką ekscytacją „No pewnie, że tak!”. Na co jeszcze dodałam „To jest genialne! Będziemy mogli się lepiej poznać, poopowiadać straszne historyjki, najeść się słodyczy i te wszystkie rzeczy jakie robią nastolatki z Midgardu na takich jak ty to nazwałaś?" Rabin spojrzała na mnie rozbawiona odpowiadając na moje pytanie „To się nazywa piżama party Blondi". Zaśmiałam się i powiedziałam „Blondi śmiesznie brzmi i mi się podoba, więc możesz tak do mnie mówić Szlachetna Rabin". Rabin spojrzała w wyrazie błędu i powiedziała „Samo Rabin wystarczy Torunn".

7 komentarzy:

  1. Genialne czekam na następne!!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  2. A James, Azari, Pym i Fransis to są dzieci mścieli

    OdpowiedzUsuń
  3. Tak. A dokładniej Kapitana Ameryki, Czarnej Pantery, Ant Mana i Hawkeye.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No też oglądałam tą bajkę z nimi kiedy kolejny?

      Usuń
    2. Jutro mam do szkoły na 9:50 więc możliwe,że rani coś wrzuce

      Usuń
    3. Jutro mam do szkoły na 9:50 więc możliwe,że rani coś wrzuce

      Usuń