Przepraszam,że tak późno,ale na laptopie internet mi się psuł,a na kompie tego pisać od nowa mi się nie chce albo wrzuciłabym to na pendrive,ale nie chce mi się z tym wszystkim bawić.I akcje dzieje się jakieś 5 miesięcy od ostatniego rozdziału. Ale najważniejsze,że w ogóle to jeszcze dzisiaj wrzuciłam.A i na końcu rozdziału niespodzianka.
Artemis POV
5 Maja godz. 17:45
Jestem z Wallym i resztą w jaskini po misji w Metropolis i zaraz Black Canary zrobi nam trening no super. Nightwing i ja myśleliśmy o tym, żeby zrobić Kaldurowi przyjęcie niespodziankę nie codziennie ma się 22 urodziny. I to za 4 dni, a on nawet nic nie podejrzewa i właśnie przyszła Zatanna i Rakieta.
Jestem z Wallym i resztą w jaskini po misji w Metropolis i zaraz Black Canary zrobi nam trening no super. Nightwing i ja myśleliśmy o tym, żeby zrobić Kaldurowi przyjęcie niespodziankę nie codziennie ma się 22 urodziny. I to za 4 dni, a on nawet nic nie podejrzewa i właśnie przyszła Zatanna i Rakieta.
Rozpoznano
Zatanna B08, Rakieta B09
Ja patrzę na nie zdziwiona chciałam się spytać co się stało z ich numerami,
ale Nightwing mnie uprzedził „Co się stało z waszymi numerami?” oby dwie się
zaśmiały na co Rakieta powiedziała „A jednak zauważyliście. Okej tydzień temu
była rada i z Zatanną postanowiłyśmy zmienić nasze numery, ale dalej należymy
do Ligi” Zatanna popatrzyła na mnie i dodała „I mamy wiadomość od Black Canary.
Artemis przejmujesz treningi za nią, a ja prowadzę z Rakietą trening z używania
mocy w czasie walki. No wiecie odkrycie słabych i mocnych stron ich mocy,
wyszkolić ich by jej mądrze używali oraz zwiększenie ich możliwości”. Nightwing
podszedł szybko do Zatanny podniósł ją i zaczął się z nią kręcić „Gratuluje wam
Zee! To znaczy, że będziecie z nami częściej” wszyscy w jaskini zaczęli się
śmiać i jednocześnie cieszyć. Nie wierzę ja prowadzę treningi za Black Canary,
a Tanna i Rocki też prowadzą trening z mocami, ale super jednak ten dzień nie
będzie taki zły jak mi się wydawało. „Musisz tylko iść do Black Canary ona ci
wszystko dokładnie powie” szybko odpowiedziała Rakieta „Okej. Hej chodźmy całą
8 do Strażnicy” odpowiedziałam.
Marsjanka POV
To wspaniała wiadomość tak się cieszę, że moje 3 najlepsze przyjaciółki
będą prowadzić trening z zespołem. A to oznacza, że spędzimy razem więcej czasu
to… to… to odjazd nigdy nie myślałam, że mogę się tak cieszyć z ich szczęścia.
„Okej tylko Nightwing proszę możesz postawić mnie na ziemi” powiedziała Zatanna
jeszcze trzymana przez Nightwing. Zaraz ją postawił i całą 8 ruszyliśmy w
stronę rury zeta Nightwing wpisał kod Strażnicy i zaraz rury ogłosiły nasze
wyjście:
Rozpoznano
Nightwing B01, Wodnik B02, Mały Flash B03, Superboy B04, Marsjanka B05, Artemis
B07, Zatanna B08, Rakieta B09
Światło rozbłysło w Strażnicy i ze światła wyłoniliśmy się my. To dziwne bo
to wyglądało tak jakby nas się spodziewali. Pierwszy odezwał się Zielona
Strzała „Witamy was. Artemis jak ci się podoba twoja nowa praca. Black Canary
sama wpadła na ten pomysł. A i Zatanno i Rakieto dzisiaj jest rada zaczyna za
godzinę” obie pokiwały głowami i zaraz przyszła Canary i powiedziała „A jesteś
Artemis chodź ze mną” zabierając łuczniczkę ze sobą. Pogadaliśmy z naszymi
mentorami o różnych rzeczach jak zespół, samopoczucie i tak dalej. Pół godziny
później wróciła Artemis i Canary śmiały się i zaraz dołączyły do naszych rozmów.
********
Za 5 minut Liga ma naradę i widocznie nie tylko ja się o tym skapałam
„Dobra ludzie zaraz rada więc musimy się zbierać i wysłać młodych do domów.
Cześć Rocki i do zobaczenia później Zee” powiedział Nightwing i reszta zaczęła
się zbierać pożegnaliśmy się wszyscy i rury zeta ogłosiły nasze wyjście:
Rozpoznano
Nightwing B01, Wodnik B02, Mały Flash B03, Superboy B04, Marsjanka B05, Artemis
B07.
Rakieta POV
Wszyscy członkowie Ligi już zajęli swoje miejsca przy stole w sali narad.
Ciekawe o co chodzi tym razem lub ktoś coś przeskrobał i będzie niezły wykład
na temat co źle zrobił i dlaczego niewolno tak postępować. Pierwszy odezwał się
Batman „Dobrze, że już wszyscy są. Dzisiaj wybierzemy osoby które zostaną nowym
członkami Ligi Sprawiedliwych. No dobrze kto chce pierwszy zgłosić swojego
kandydata?” Zatanna pierwsza podniosła rękę wstała i pokazała swojego kandydata
„Ja zgłaszam Nightwinga jako kandydata na członka Ligi. Nightwing ma wiele
zdolności które nam mogą się przydać, np. strategiczne i logiczne myślenie,
zdolności związane z technologią i hakowaniem, zwinność, znajomość sztuk walk i
wiele innych” następna byłam ja „Zgłaszam Wodnika jako kandydata. Wodnik
posiada zdolność dzięki której wszyscy członkowie zespołu są zgrani i zawsze skorzy
do walki. Oprócz tego posiada zdolność szybkiego podejmowania najlepszych
decyzji i jego zdolności atlantyckie mogą nam się przydać w misjach
podwodnych”. Po mnie wstał Zielona Strzała wskazując kandydata „Według mnie
charyzma i energiczność Artemis będzie nam bardzo przydatna, jest wysportowana
i zdecydowana i potrafi współgrać z innymi członkami zespołu” następny wystąpił
Flash wybierając Małego „Mały Flash idealnie się nadaje na członka Ligi.
Zwłaszcza, że był w Linii Szybkości dostępnej tylko prawdziwym szybciorom
(niedawno oglądałam film - Justice League Flashpoint Paradox i z niego wzięłam
Linię Szybkości czy jakoś taki i szybciora jako tłumaczenie słowa speedster) i
tam nabył nowe zdolności których nie mam ani ja ani Impuls więc te zdolności nam
się przydadzą i kto wie może kiedyś jedno z jego dzieci odziedziczy tę moc po
nim”. Kolejni byli: Marsjanin Łowca wybierający Marsjankę „Jak wiecie moja
siostrzenica Megan jest bardzo potężnym telepatą nawet potężniejszym ode mnie i
ta zdolność nam się przyda” i Supermen Superboy’a „Superboy niema wszystkich
moich zdolności, ale jeszcze jeden kryptoniańczyk nam się przyda. Superboy
potrafi złość przemienić w swoją siłę”. I wiele jeszcze innych osób zostało
nominowanych czyli ci starsi i ci młodsi i osoby które pierwszy raz w życiu
widzę. „Czas z tych wszystkich kandydatów wybrać tych, którzy zostaną nowymi
członkami naszej Ligi Sprawiedliwych”. No dobra czas głosować mam nadzieję, że
moi przyjaciele się dostaną do Ligi.
******
Zatanna POV
Jest już po 23, a ja dopiero wracam z rady i mam tyle rzeczy do powiedzenia
Dickowi i w dodatku mam dobry humor, ale i jednocześnie mam wielką ochotę
położyć się i zasnąć. Wyciągnęłam klucze z torebki i otworzyłam drzwi. Weszłam
po cichu zamykając je z powrotem na klucz położyłam torebkę na kanapie w
salonie i lekko uchyliłam drzwi od pokoju Dick, a tam co. Siedzi w samej
koszulce z krótkim rękawkiem i bokserka i stuka w klawiaturę laptopa(tak jak ja
w tej chwili). „Dick czemu jeszcze nie śpisz?” spojrzał na mnie znad ekranu
laptopa i powiedział „Czekałem na ciebie i mam do ciebie pytanie”. Spojrzałam
zdziwiona i spytałam „O co chcesz mnie zapytać?” położył laptopa na łóżku wstał
i podszedł. Wziął złapał moje dłonie i spytał „15 czerwca jest w mojej szkole bal
maturalny (albo studniówka czy jak to tam się nazywa jak się kończy studia albo
technikum ja sama nie wiem) i czy chciałabyś zostać moją partnerką na nim?”
normalnie zabrało mi dech w piersi spojrzałam z uśmiechem na niego„Zgoda. A i
mam dla ciebie nowinę”. Lekko zdziwiony i ucieszony powiedział „O co chodzi
Zee?” popatrzyłam na niego i no nie mogłam przestać się uśmiechać „Byłam na
radzie i wiesz co? Zostaniesz członkiem Ligi! Cieszysz się?”. Spojrzał na mnie
teraz jakbym uderzyła go w policzek „Ale Zee wiesz, że dobrze jest mi w
zespole…” przerwałam mu „Nie dałeś mi skończyć. Będziesz członkiem Ligi, ale
możesz zachować swój numer B01 i dalej pracować z zespołem tak jak ja i Raquel
od jutra będziemy pracować”. Ucieszył się tym razem i powiedział „Zgoda i kto
jeszcze będzie członkiem Ligi oprócz mnie?”. Założyłam ręce za jego szyję
pocałowałam go krótko i powiedziałam „A jeszcze do Ligi dołączają Artemis,
Wally, Megan, Conner i Kaldur” normalnie zdębiał na co ja „No co dla waszej 6
wynegocjowałam zachowanie numeru i dalszą pracę i dowodzenie zespołem” i z
zaskoczenia pocałował mnie długo i z miłością. Kiedy nam obydwojgu zaczęło
braknąć powietrza pocałunek się skończył a Dick powiedział „Mimo to, że znamy się tyle lat ty ciągle mnie zaskakujesz. Po prostu jedyna w swoim rodzaju. Kocham cię” uśmiechnęłam się lekko
i odpowiedziałam jednocześnie używając zaklęcia do zmiany stroju w piżamę „Ja
też cię kocham i to bardzo takiego jakiego cię mam teraz i jakiego cię poznałam w wieku 6 lat”. Po tej rozmowie i wspominaniu starych czasów oboje zasnęliśmy u niego w pokoju.
I niespodzianka jest taka,że może jutro wrzucę rozdział z kilku rozdziałowego opowiadania wymyślonego specjalnie dla was opowiadania pt."Mamy historię" czyli jak Dick i Zatanna się poznali i to co się mogło zadziać między nimi,a tego nie było w serialu.Mam nadzieje,że wam się spodoba i dziękuję za czytanie tego wszystkiego to wiele dla mnie znaczy.
I niespodzianka jest taka,że może jutro wrzucę rozdział z kilku rozdziałowego opowiadania wymyślonego specjalnie dla was opowiadania pt."Mamy historię" czyli jak Dick i Zatanna się poznali i to co się mogło zadziać między nimi,a tego nie było w serialu.Mam nadzieje,że wam się spodoba i dziękuję za czytanie tego wszystkiego to wiele dla mnie znaczy.
Super treść i obrazek!
OdpowiedzUsuńSuper super super genialne najlepszy jak zawsze Dick z Zatanną. A teraz kiedy będziemy my w wersji Ligi?! Ja tu czekam i się niecierpliwię XD
OdpowiedzUsuńNa szczęście już weekend więc więcej czasu = czas wziąć się do roboty.Sporo już mam i najpóźniej jutro wieczorem wyślę ci na bloga komentarz z opisem twojej postaci oraz moce i zdolności.I wszelkie niezgodności lub zamiennik za jakąś rzecz ja to akceptuję bo przecież jestem tylko człowiek chodząca wyobraźnia i tyle rzeczy mam wymyślonych w mojej głowie,że czacha dymi.
UsuńA wykorzystasz mój pomysł co do tego, żebyśmy to my byli dzieciakami tych postaci z twojego pierwszego opowiadania
Usuńnie mogę się odkleić od kompa tylko czytam i czytam twojego bloga jest super
OdpowiedzUsuń