środa, 11 czerwca 2014

Nowy Początek Rozdział 10 - Zrobię dla ciebie wszystko cz.4

Nie pamiętam czy pisałam o tym w, którymś z rozdziałów, ale najwyżej i tak powiem to. Więc tak, Dick już dość dawno temu miał rzucić szkołę policyjną i postanowił, że skończy szkołę biznesu i jak ją skończy to pójdzie pracować w Wayne Techu lub Wayne Enterprises, chyba wiecie o co mi chodzi.I tak sporo przesunęłam i tak jest prawie listopad i tak następny rozdział to będzie tak, że na ostatni tydzień listopada Dick wyjeżdża nie powiem gdzie tego dowiecie się jutro.


  

Raquel POV
Jutro już listopad i nie mam na nic ochoty, ale to nic w porównaniu z tym, że Artemis kazała nam wszystkim czyli mi, Zatannie i Megan spotkać się u Tanny. Nie wiem co jest grane, ale słychać było, że potrzebuje nas. Artemis jest dla nas jak siostra i choćby nie wiem co zrobimy dla niej wszystko co się da. Przyjechałam samochodem i zaparkowałam przed domem Dicka i Tanny. Weszłam do środka, a tam już siedziała Artemis i Megan. Zatanna stała obok kanapy na, której siedziały, więc postanowiłam usiąść obok i spytałam „O co chodzi Arti? Czy Wally coś ci zrobił, bo jak tak to zaraz nie będzie miał klejnotów”. Artemis pokręciła głową smutna i lekko się jąkając i ciągając nosem powiedziała „Nie nie oto chodzi. Ja jestem jestem, no jestem w ciąży” i jak skończyła to mówić zaczęła płakać i zakryła twarz. O matko! Artemis w ciąży to ja nie wiem jak mamy jej pomóc, ale coś mi wpadło do głowy. Może to ją pocieszy „Artemis wiesz, że możesz usunąć to dziecko jeśli go nie chcesz” na co zaraz podniosła głowę i zaprotestowała „Niema mowy. Chodzi mi o to, że nie spodziewałam się tego tak szybko. Ja nie wiem czy jestem na to gotowa, albo czy Wally jest na to gotowy”. Przytuliłyśmy się wszystkie do Artemis i Zatanna powiedziała „Arti będziesz świetną mamą, a Wally wciąż ma w sobie sporo dziecka, więc oboje na 100% będziecie świetnymi rodzicami. Megan zaraz dodała „ I jeszcze macie nas, więc nie martw się zawsze możesz nas poprosić o pomoc z dzieckiem”. Wszystkie zaczęłyśmy się uśmiechać, więc postanowiłam też coś dodać od siebie „Wiesz co Artemis? Znamy cię tyle lat i wszystkie wiemy jaką wspaniałą osobą jesteś, więc będziesz najlepszą mamą jakąkolwiek znam” i Artemis jeszcze szerzej się uśmiechnęła i powiedziała „Dzięki wam za te rady jesteście najlepsze na świecie”. Megan nagle spytała „Mam pytanie: Jakim cudem możesz normalnie spać z Wallym w jednym łóżku?” na co Artemis wzruszyła ramionami „Normalnie niema w tym nic strasznego. Przecież Zatanna też czasem śpi z Dickiem” Zatanna zaraz odpowiedziała „Tak, a zwłaszcza, że już nieraz razem spaliśmy kiedy straciłam tatę. Wtedy mieliśmy jakoś po 14 lat”. „To dlatego czasami rano zastawałam was razem w twoim pokoju” powiedziałam z czego zaraz wszystkie zaczęłyśmy się śmiać.
                                                       ************
Artemis POV
Byłam z powrotem w domu i czekałam, aż Wally wróci z pracy. Wally poszedł za naszą radą i uczy w technikum chemii. No jak każdy z nas spełnił marzenie i każdy, no prawie każdy ma pracę Megan jest przedszkolanką, Conner uczy w-fu w gimnazjum, Kaldur uczy polskiego w liceum, Raquel została panią weterynarz(tak jak ja kiedyś nią zostanę), a ja jestem panią pedagog w technikum. Właśnie przyszedł Wally z pracy, a ja siedziałam na kanapie w salonie. „Hej kochanie coś się stało? Wyglądasz jakby coś cię trapiło” poprosiłam by usiadł obok mnie wzięłam głęboki wdech i powiedziałam „Wally ja muszę ci coś powiedzieć. Jakieś półtorej miesiąca temu byłam u lekarza i dowiedziałam się tam czegoś co ukrywałam przez cały ten czas. Wally… jestem w ciąży”. Wally spoważniał i spytał „Artemis, ale to nie jest jakiś żart, prawda?” pokręciłam głową i zdziwiłam się jego reakcją. Wstał i zaczął zemną się kręcić dookoła „To wspaniała wiadomość, ale w którym jesteś miesiącu?” stanęłam i powiedziałam „W 5 miesiącu”. Oboje się cieszyliśmy i szczerze nigdy nie myślałam, że Wally tak się ucieszy na tą wieść.
 

5 komentarzy:

  1. Łiiiiiiiii!!!!!!!! Zajebiście, a co Wally spłodził chłopca czy dziewczynkę i jakie imię?!

    OdpowiedzUsuń
  2. To będzie - Chłopiec, ale później będzie miał o rok młodszą siostrę. A imienia nie powiem. Bo jest w następnym rozdziale imię napisane.Sorki, ale trzeba trochę tajemniczości.

    OdpowiedzUsuń
  3. A jak piszesz spanie to chodzi ci o zwykle spanie (nie wiem czym sie tu dziwić ) czy o takie z barabara wiesz (zboczeniec ze mnie mały ,ale to szczegół) , I super Artemis mama <3

    OdpowiedzUsuń
  4. Paula prosiłaś o wyłapanie dotychczasowych błędów. Zacznę w tym wpisie. *humanista mode on* No to lecimy : "Niema mowy" - zgubiłaś spację, "spać z Wallym' - tu zgubiłaś apostrof, "Normalnie niema" - and again zgubiona spacja. To tyle tutaj ;P.

    OdpowiedzUsuń